W sobotnich Eliminacjach do Mistrzostw Europy 2021 zagrało w Warszawie 46 zawodników w kategorii 42+. W fazie grupowej najmniej frejmów (6) stracili faworyci rozgrywek: Dominik Zając i Tomek Bąk, ale najlepszy w niej okazał się Radosław Misiewicz, który choć stracił 7 partii, to jednak rozegrał jeden mecz więcej. Niespodzianką był brak awansu do fazy pucharowej Bartosza Czapskiego, a podobnie rozgrywki zakończył zeszłoroczny medalista Konrad Chrzanowski. Lokalny faworyt, Roman Wasilewski, przegrał 0:4 z Robertem Cylnym już w drugim meczu grupowym, co chyba zmobilizowało go do lepszej gry, bowiem w dwóch pierwszych meczach fazy pucharowej nie stracił nawet partii, a w meczu o podium pokonał Radka Misiewicza 5:2. Również w ćwierćfinale, lider rankingu, Dominik Zając, aż 1:5 uległ zwycięzcy gdańskich eliminacji, Tomkowi Walczakowi, a imiennicy tego ostatniego, Bąk i Kuraś uzupełnili skład półfinałów. Trzy ostatnie sobotnie mecze zakończyły się identycznym rezultatem: 6:4 wygrał Wasilewski z Walczakiem, Bąk z Kurasiem, a także ostatecznie Roman Wasilewski w finale z Tomkiem Bąkiem.
W niedzielnych Mistrzostwach Polski stanęło na starcie 44 zawodników, w tym dawno nie widziany Kuba Mokosa. Ostatecznie do fazy pucharowej dotarli niemal wszyscy faworyci, a hitowymi pojedynkami Last16 były pojedynki na stołach telewizyjnych: Dominika Zająca z Romanem Wasilewskim oraz Bartosza Czapskiego z Rafałem Olbromskim, oba zakończone wynikiem 6:5. Ostatecznie do fazy medalowej bez porażki dotarli: Zając, Bąk, Walczak i Jędrzejczak. Półfinały pełne emocji z kompletem frejmów: 6:5 w derbach południa na korzyść Tomka Baka oraz 6:5 w derbach północy na korzyść Tomka Walczaka zwiastowały równie zacięty finał, w którym jednak "Bzyk" pokonał swojego imiennika bez straty choćby frejma.
Choć Tomek Bąk nie powtórzył w pełni swojego wyniku z zeszłego roku, kiedy w Warszawie wygrał zarówno Puchar jak i Mistrzostwo Polski, to jednak był zwycięzcą kategorii Open tegorocznych rozgrywek Seniorów na Zamienieckiej. Finał Eliminacji do Mistrzostw Europy 2021 oraz obroniony tytuł Mistrza Polski w 9-bil dały mu 82 punkty i pierwsze miejsce wśród Seniorów Młodszych. Zwycięstwo w sobotnim turnieju oraz minimalna porażka (5:6) z Dominikiem Zającem w Last16 Mistrzostw dały Romanowi Wasilewskiemu miejsce drugie. Chciałoby się powiedzieć, że namieszał w czołówce, ale namieszał czołówce - niestety nieobecność na pięciu tegorocznych zawodach wykluczyła go z walki o najwyższe miejsca w rankingu całorocznym. Dwa punkty mniej i trzecie miejsce weekendu odnotował Tomasz Walczak, który jako jedyny oprócz swego imiennika zameldował się dwukrotnie na podium, zajmując w sobotę trzecie miejsce oraz awansując do finału w niedzielę. "Tylko" czwarty Dominik Zając, raz na podium, w niedzielnych Mistrzostwach Polski, ulegając w półfinale swojemu najgroźniejszemu rywalowi do wygrania rankingu rocznego. Również najniższy stopień podium Mistrzostw dla Dawida Jędrzejczaka, który zamyka pierwszą piątkę w kategorii 42+.
Seniorzy Starsi rywalizowali w sobotę w pięciu 5-osobowych grupach w Pucharze Polski. Sensacyjnie przegrał w tej fazie wszystkie swoje mecze Andrzej Nowak i wydawało się, że Piotr Tomiczek odniesie piąte zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Odmiennego zdania był Mirek Ziętarski, który do meczu z liderem rankingu w fazie pucharowej rozgrywał mecze na maksymalnie długim dystansie i tak jak z Michałem Smoczyńskim oraz Markiem Królakiem, Piotra Tomiczka również pokonał 5:4, by w finale już z większą przewagą pokonać Zbyszka Samsela 5:2. A na "pudle" stanął również dyrektor naszego cyklu, Krzysztof Gardjas.
W niedzielnych Mistrzostwach Polski o dwóch zawodników więcej i... odmieniony Andrzej Nowak, który bez porażki dociera do fazy pucharowej. W pierwszej rundzie Piotr Tomiczek bierze srogi rewanż za sobotni półfinał pokonując Mirka Ziętarskiego 5:1. Drugi z finalistów tym czasem odpada już po dwóch meczach. Ostatecznie od finału docierają: Paweł Mazur, po dwóch wygranych w 'deciderach' oraz Tomek Kielmans, po pokonaniu faworytów rozgrywek: Piotra Tomiczka i Andrzeja Nowaka. Seniorzy Starsi wzięli przykład z Seniorów Młodszych i również rozegrali minimum frejmów: Paweł pokonując Tomka zdobywa tytuł mistrzowski.
Po 69 punktów łącznie w sobotę i niedzielę zdobyli zwycięzcy: Pucharu Polski w 10-bil, Mirosław Ziętarski oraz Mistrzostw Polski w 9-bil, Paweł Mazur, a pierwszą szóstkę warszawskiego weekendu w kategorii 50+ uzupełnili pozostali medaliści, kolejno: Tomek Kielmans (64), Zbyszek Samsel (59), Piotr Tomiczek (57) oraz Krzysiek Gardjas (52). I u tego ostatniego w łódzkim Frame spotykamy się 10-11 października w ostatnich zawodach tegorocznych rozgrywek.
Pozdrawiam,
Maciej G. Lesiak